Przejdź do głównej zawartości
Dzień dobry Kochani! 

Poniedziałek przywitał nas sporym ochłodzeniem i pochmurną pogodą. Najwyraźniej ktoś "na górze" uznał, że trzeba dać nam odetchnąć od upałów choć na chwilę. I dobrze! Pewnie jestem w mniejszości, ale lubię taką pogodę jak dziś. Życzę Wam udanego tygodnia i samych pozytywnych chwil!
By Julia Caesar
Możliwe, że jeszcze dziś pojawi się jedna recenzja, a teraz na miły początek dnia wiersz, bo każdy poranek powinniśmy przywitać uśmiechem i wierszem albo piękną muzyką, tak by towarzyszyły nam przez cały dzień i poprawiały humor, pozwalając się oderwać choć na chwilę od prozy życia... Dziś prezentuję Wam swój utwór, miłej lektury ;-)

 

***
Z nieba jasną łuną spłynął,
przywarł wargami
oddechem zapalił...
   W oceanie życia narodził się dzień...

Z brzasku przedświtu trysnął
jaskrawą kaskadą barw
 rozświetlił,
   omamił z kryształu rozespaną rosę...

Tak wcześnie i tak już późno...
Ze snu zaborczych ramion
   uwalniam swoje ciało,
    starsza o doświadczenia
      szmaragdowych fantazji Morfeusza...

                                                                                        
                                                                                                                  /Luiza Berenika/

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

ChillBox - sierpniowe przyjemności Kosmetyczne pudełka-niespodzianki zdążyły się już zadomowić na polskim rynku i wciąż budzą duży entuzjazm wśród przedstawicielek płci pięknej. Kolejne wersje wyrastają jak grzyby po deszczu, konkurując ze sobą w walce o klienta. Tak... nazw mogłabym wymienić tu sporo, ale po co, i tak zapewne doskonale je znacie ;-) Za to ChillBox jest tylko jeden jedyny w swoim rodzaju, choć cała inicjatywa opiera się na podobnych zasadach. Co miesiąc do naszych drzwi puka kurier przynosząc paczkę pełną niespodzianek i przyjemności, lecz główną ideą nie jest jak w przypadku innych firm tylko testowanie produktów kosmetycznych lecz relaks sam w sobie, jednym słowem chillout :-) A wszystko w zgodzie i harmonii z naturą, za co bardzo duży plus dla autorek przedsięwzięcia, Wioli i Ani (od niedawna dołączyły do zespołu także Ania i Ola więc mamy kwartet ;)), przedsiębiorczych i pomysłowych dziewczyn z Wrocławia, które stworzyły markę ChillBox, z wielką pasją i za
Wszystko ma swój czas i nie należy niczego przyspieszać. Do wszystkiego trzeba dojrzeć, każdy w swoim tempie. Powoli dojrzewamy do pragnień, marzeń... Powoli odkrywamy sens ścieżek, po których wędrujemy. Ogólnie przyjęty upływ czasu, schwytany w ramy kalendarzy i metryk nie ma znaczenia w tym procesie, bo każdy człowiek ma swój indywidualny czas, który płynie swoim tempem zgodnym z naturą. Nie starajmy się tego przyspieszyć. Dajmy sobie czas, a unikniemy pomyłek spowodowanych presją pośpiechu. Zatrzymajmy się na chwilę w zgiełku codzienności, zaczerpnijmy powietrza, kiedy brak nam już tchu by biec dalej...Nauczmy się szanować nasz czas tu i teraz, bo każda chwila jest tak cenna....

Owsianka z marchewką i cynamonem

Leniwą sobotę rozpoczęłam od pysznej i zdrowej owsianki i tym przepisem chciałam się dziś z Wami podzielić. Jest to świetny pomysł na lekkie, zdrowe i sycące śniadanie. SKŁADNIKI: 5-6 łyżek płatków owsianych, 1 marchewka, szklanka mleka roślinnego (polecam z dodatkiem wanilii), 4 suszone daktyle, 3 orzechy nerkowca lub inne, kilka migdałów, rodzynki (opcjonalnie), 1/2 łyżeczki cynamonu, 1/4 łyżeczki mielonego kardamonu, 1/4 łyżeczki mielonego imbiru, szczypta gałki muszkatołowej, łyżeczka nasion chia, szczypta soli, 1-2 łyżeczki miodu. Na noc zalewamy płatki owsiane mlekiem roślinnym i pod przykryciem niech czekają do rana. Rano przelewamy zawartość miseczki do rondelka, dolewamy trochę filtrowanej wody i od czasu do czasu mieszając czekamy aż się zagotują. Marchewkę trzemy na tarce o grubych oczkach i dodajemy do gotujących się płatków. Zostawiamy trochę do dekoracji. Daktyle, orzechy i migdały kroimy na mniejsze kawałki i dodajemy do owsianki wraz z nasionami chia. Dop