Przejdź do głównej zawartości

Inspired By - Charlize Mystery

Nie posiadam obecnie żadnej stałej subskrypcji na boxy kosmetyczne, które wyrastają ostatnio niczym grzyby po deszczu w różnych wariantach i konfiguracjach, kusząc barwną szatą graficzną, ciekawą i przydatną zawartością oraz przystępną ceną, znacznie niższą od realnej wartości kosmetyków. Ta mnogość i różnorodność sprawia, że trudno zachować wierność jednej subskrypcji, a nie każdy może sobie pozwolić na luksus korzystania z kilku abonamentów jednocześnie. Ja do tych szczęśliwców nie należę niestety dlatego postanowiłam jak ten motyl popróbować różnych "kwiatków" (pudełek), zależnie od tego, która marketingowa zapowiedź bardziej mnie zachwyci ;-) 

 Inspired By to nowa ekskluzywna odsłona autorskich pudełek z kosmetykami i nie tylko, sygnowana nazwiskami osób ogólnie znanych i lubianych; artystów, gwiazd blogosfery, dziennikarzy, sportowców itp. Stają się oni autorami jedynych w swoim rodzaju pudełek, których zawartość do dnia pierwszej wysyłki pozostaje tajemnicą. W pierwszej odsłonie udział wzięli:

Agnieszka Jastrzębska, Aneta Zając, Ewa Chodakowska, Anna Wendzikowska, Kasia Tusk, Charlize Mystery (Karolina Gliniecka) oraz Stefano Terrazzino (jedyny męski wariant).

Nie będę się tu zagłębiać w szczegóły, ponieważ osoby zainteresowane znajdą wszelkie informacje na stronie: http://inspiredby.pl/ Zachęcam do jej odwiedzenia, może i Was któryś autor oczaruje i zainspiruje tak jak mnie zaczarowała swoim zestawem Charlize Mystery ;-)  

 Nie ukrywam, że poczekałam z wszelkimi decyzjami do ujawnienia zawartości pudełek. Wybór był tak duży, że wolałam nie ryzykować zamawiając "w ciemno" i jak się okazało miałam rację. Nie znałam wcześniej bloga Charlize Mystery, nie słyszałam o Karolinie Glinieckiej ponieważ blogi modowe nigdy nie należały do ścisłego kręgu moich zainteresowań, ale kosmetyki już tak ;-) I tutaj dostrzegłam płaszczyznę wspólną, Karolina dobrała zestaw wprost idealny dla mnie, a przy okazji zyskała moją wielką sympatię i zamierzam regularnie odwiedzać jej bloga, bo kim mam się inspirować jeśli nie kobietą, która lubi to samo co ja ;-)

A co tygryski lubią najbardziej? - zapytacie. Jak to co?! Znakomite kosmetyki pielęgnacyjne, ciekawe książki i oczywiście słodycze...;-) I wszystko to znalazło się w tym zestawie, ale po kolei.

 

Do pudełeczka dołączony był autorski list Karoliny Glinieckiej oraz karta z opisem produktów znajdujących się w pudełku i uzasadnieniem ich wyboru przez autorkę.

 

 

 

 

  BOX by CHARLIZE MYSTERY - ZAWARTOŚĆ 

  

 Książka "(Nie) mam się w co ubrać" - Charlize Mystery Karolina Gliniecka, Wydawnictwo SQN   

Unikalny przewodnik po świecie mody, który niewątpliwie pomoże zapanować nad szafą i rozsądnie dokonywać zakupów. Dzięki tej książce można dowiedzieć się jakie są podstawowe rodzaje kobiecych sylwetek i określić swój typ figury, a to podstawa by móc dokonywać świadomych wyborów odpowiednich dla siebie fasonów ubrań. Wcześniej nigdy się nad tym nie zastanawiałam i ubierałam się raczej intuicyjnie. Na szczęście moja intuicja stylisty miewa się całkiem dobrze, co mogłam potwierdzić dzięki tej książce. Myślę jednak, że dzięki tej lekturze będę od teraz dobierać stroje bardziej świadomie, a mniej spontanicznie. ;-)

 

 

SKIN79 Vip Gold Super Plus BB Cream 

Opis na dołączonej karcie informuje, że jest to 3-funkcyjny krem BB o przyjemnej teksturze i odżywczej formule. Przeznaczony jest dla cery poszarzałej, suchej i zniszczonej. Dostarcza skórze nawilżenia i zatrzymuje wysoki poziom wilgotności oraz poprawia jej elastyczność. Podwyższony filtr SPF30 chroni skórę przed promieniowaniem. Dodam od siebie, że działa rewelacyjnie, nie tylko nawilżając, ale też zastępując podkład, puder, a nawet korektor. W dodatku zauważyłam, że wszelkie niedoskonałości cery w rodzaju pryszczy, krostek itp dużo szybciej się goją i znikają. Moja cera pokochała ten krem, a muszę podkreślić, że od pewnego czasu sprawiała mi duże problemy alergiczne i naprawdę bardzo ostrożnie dobieram kosmetyki do jej pielęgnacji. Konsystencja kremu jest gęsta i aksamitna. Jest bardzo wydajny i doskonale rozprowadza się na skórze, stapiając się idealnie z jej odcieniem. Bardzo mnie to zaskoczyło, ponieważ kolor kremu przed nałożeniem wydaje się dużo ciemniejszy niż moja karnacja. Zawsze używam jasnych podkładów i pudrów, tymczasem po nałożeniu stapia się z odcieniem mojej cery,  dając efekt delikatnego zmatowienia i rozświetlenia. Podsumowując dla mnie okazał się to najlepszy produkt tego zestawu, choć i pozostałym nic nie brakuje ;-)

 

BIODERMA Płyn Micelarny Sensibo H2O 

Dużą zaletą tego kosmetyku jest jego hipoalergiczność oraz brak w składzie alkoholu i środków zapachowych. Produkt 3w1. Świetnie oczyszcza, neutralizuje jak tonik i nawilża jak mleczko, w efekcie dając natychmiastowe uczucie świeżości. Dodatkowo łagodzi podrażnioną skórę i minimalizuje zaczerwienienia. Stosuję go od niedawna i jak na razie jestem zadowolona, moja skóra również ;-) Charlize Mystery zapewnia, że ten płyn znakomicie usuwa także makijaż wodoodporny, czego nie miałam jeszcze okazji sprawdzić.  Z pewnością wypróbuję i tę jego zaletę. Myślę, że jest to świetny kosmetyk oczyszczający dla osób z wrażliwą, problematyczną cerą, taką jak moja. 

 

 

 ANATOMICALS żel  pod prysznic

Ja nazwałabym ten żel owocową kaskadą ponieważ jego zapach przywodzi na myśl soczyste energetyzujące owoce. Tuż po otwarciu całe pudełko wypełniał ten właśnie wspaniały aromat, choć żel był szczelnie zamknięty i na całe szczęście nic z niego nie wyciekało. W karcie informacyjnej napisano, że produkt ten nie zawiera dwuetanoloaminy, parabenów i SLS co czyni go odpowiednim do częstego stosowania. Mnie bardzo podoba się także opakowanie, nowoczesne zestawienie kształtu i koloru. Jeden z fajniejszych kosmetyków myjących, z którymi miałam do czynienia. Na pewno jeszcze kiedyś do niego wrócę.

 

 

  Biosiarczkowy żel do mycia twarzy BALNEOKOSMETYKI MALINOWY ZDRÓJ                                                                                                                                                                      

Nie stosowałam dotąd żadnych kosmetyków z zawartością siarki, sądziłam że lepiej sprawdzają się dla cery tłustej i trądzikowej. Mam cerę mieszaną ze skłonnością do podrażnień, podeszłam więc z pewną rezerwą i ostrożnością do tego żelu. Ku mojej radości spotkało mnie miłe rozczarowanie :-) Kosmetyk ten okazał się bardzo delikatny i skuteczny. Nie podrażnia, dodatkowo zawiera kuleczki olejku jojoba. Nie pierwszy raz zauważam, że kosmetyki myjące i do demakijażu, które posiadają w swoim składzie naturalne olejki, oczyszczają wyjątkowo dokładnie i nie wysuszają skóry. Spodobał mi się bardzo również lekko owocowy, przyjemny zapach. Ogólnie rzecz ujmując, moje subiektywne wrażenia ze stosowania tego żelu są jak najbardziej pozytywne i myślę, że będzie to przyjaźń na dłużej :-)

 

  Serum do rąk i paznokci CZTERY PORY ROKU

4 PORY ROKU to marka rodzima, większości bardzo dobrze znana. Kosmetyki dobrej jakości za przystępną cenę. Ta dewiza sprawdza się idealnie w stosunku do dwóch kosmetyków marki, które znalazły się w pudełku Charlize Mystery, serum do rąk i odżywki do skórek i paznokci. Zacznijmy jednak od serum. Pierwsze dobre wrażenie to estetyczna szata graficzna i wygodne opakowanie z pompką. Drugie dobre wrażenie to zapach cudownie owocowy, świeży i kolor jasnoróżowy. Konsystencja jest lekka i nietłusta, dzięki czemu serum szybko się wchłania i świetnie nawilża nawet bardzo przesuszoną skórę dłoni. W okresie letnich upałów lepiej się sprawdza niż tradycyjny krem nawilżający do rąk, ponieważ nie zostawia tłustej warstwy na skórze i nie powoduje uczucia "lepkich dłoni". Bardzo polubiłam ten kosmetyk i zważywszy niską cenę z pewnością do niego wrócę.

 

Odżywka do skórek i paznokci 5w1 CZTERY PORY ROKU

Zadaniem odżywki jest regeneracja słabych i zniszczonych paznokci oraz skórek wokół nich. Zawiera ona kompleks pięciu naturalnych olejków, co od razu wzbudziło mój entuzjazm ponieważ wszelkie olejki w składzie kosmetyków są przeze mnie zawsze mile widziane. Konsystencja potwierdza ten fakt, jest gęsta i oleista, dzięki czemu nie spływa z końcówki aplikatora, za to świetnie rozprowadza się na paznokciach i skórkach, dobrze je nawilżając i odżywiając. Zapach także na plus, delikatny, kwiatowo-owocowy, w niczym nie przypomina znanych mi ostrych aromatów innych odżywek do paznokci. Bardzo pomysłowa i wygodna aplikacja. Opakowanie w formie pisaka zakończonego miękkim pędzelkiem idealnie rozprowadza odżywkę na płytce paznokci i skórze wokół nich. Ilość nakładanej odżywki regulujemy sami, kręcąc delikatnie w prawo górną częścią pisaka w miejscu oznaczonym strzałką. Myślę, że ten kosmetyk na długo stanie się moim niezbędnikiem w podręcznej kosmetyczce :-)

 

Wedlowskie desery 3 smaki E. WEDEL

Prawdziwą wisienką na torcie okazał się pięknie zapakowany zestaw wedlowskich pralin z trzema rodzajami nadzienia: panna cotta, creme brulee oraz tiramisu. Nazwy mówią same za siebie, są przepyszne i jeśli ktoś jest łasuchem jak ja to na pewno ucieszy się z takiego słodkiego akcentu ;) Smacznego! 

 

 

 

 

 

 Podsumowując, jestem bardzo zadowolona i uważam, że jest to udany początek przygody z Inspired By. Nie wiem jeszcze czy zamówię kolejne pudełko, na pewno poczekam na ujawnienie zawartości i wtedy zdecyduję czy któryś z zestawów drugiej edycji jest wart tego by  Wam o nim opowiedzieć ;-)  Poniżej znajdziecie wycenę poszczególnych produktów na  podstawie dołączonej karty z opisem. Wszystkie produkty są pełnowymiarowe. Cena pudełka w subskrypcji to 99,00 zł, zawartość szacowana jest na 300 zł.

1. Książka "(Nie) mam się w co ubrać" -  44,90 zł/szt.
2. SKIN 79 Vip Gold Plus BB Cream -  130,00 zł/40g 
3. BIODERMA  Płyn micelarny Sensibo H2O -  45,00 zł/250 ml
4. ANATOMICALS żel pod prysznic -  18,00 zł/300ml
5. Serum do rąk i paznokci 4 PORY ROKU -  10,00 zł/50 ml 
6. Odżywka 5 w 1 do skórek i paznokci 4 PORY ROKU -  10,00 zł/szt
7. Biosiarczkowy żel do mycia twarzy BALNEOKOSMETYKI MALINOWY ZDRÓJ -   28,00 ZŁ/200 ML

W pudełku znajdował się jeszcze voucher na zakupy w sklepie internetowym ANSWEAR.com. Po zastosowaniu kodu rabatowego przy zakupach za minimum 200 zł można było zapłacić o 50 zł mniej. Minusem jest data ważności 30.06.2015 więc nie jest już aktywny i to jest chyba jedyny minus tego boxu. Dla mnie to właściwie bez znaczenia bo i tak nie zamierzałam skorzystać z tej promocji, ale osoby, które miałyby ochotę to zrobić mogą poczuć się zawiedzione. Mam nadzieję, że Inspired By wyciągnie z tego wnioski na przyszłość i wszelkie kupony promocyjne dołączane do boxów będą ważne przez cały okres dostępności pudełka czyli przynajmniej do czasu kolejnej trzeciej odsłony nowych pudełek. :-)

A jakie są Wasze wrażenia po pierwszej edycji Inspired By? Zamawiał ktoś z Was? Chętnie poczytam o Waszych wrażeniach w tym temacie :-)

 

 


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ChillBox - sierpniowe przyjemności Kosmetyczne pudełka-niespodzianki zdążyły się już zadomowić na polskim rynku i wciąż budzą duży entuzjazm wśród przedstawicielek płci pięknej. Kolejne wersje wyrastają jak grzyby po deszczu, konkurując ze sobą w walce o klienta. Tak... nazw mogłabym wymienić tu sporo, ale po co, i tak zapewne doskonale je znacie ;-) Za to ChillBox jest tylko jeden jedyny w swoim rodzaju, choć cała inicjatywa opiera się na podobnych zasadach. Co miesiąc do naszych drzwi puka kurier przynosząc paczkę pełną niespodzianek i przyjemności, lecz główną ideą nie jest jak w przypadku innych firm tylko testowanie produktów kosmetycznych lecz relaks sam w sobie, jednym słowem chillout :-) A wszystko w zgodzie i harmonii z naturą, za co bardzo duży plus dla autorek przedsięwzięcia, Wioli i Ani (od niedawna dołączyły do zespołu także Ania i Ola więc mamy kwartet ;)), przedsiębiorczych i pomysłowych dziewczyn z Wrocławia, które stworzyły markę ChillBox, z wielką pasją i za
Wszystko ma swój czas i nie należy niczego przyspieszać. Do wszystkiego trzeba dojrzeć, każdy w swoim tempie. Powoli dojrzewamy do pragnień, marzeń... Powoli odkrywamy sens ścieżek, po których wędrujemy. Ogólnie przyjęty upływ czasu, schwytany w ramy kalendarzy i metryk nie ma znaczenia w tym procesie, bo każdy człowiek ma swój indywidualny czas, który płynie swoim tempem zgodnym z naturą. Nie starajmy się tego przyspieszyć. Dajmy sobie czas, a unikniemy pomyłek spowodowanych presją pośpiechu. Zatrzymajmy się na chwilę w zgiełku codzienności, zaczerpnijmy powietrza, kiedy brak nam już tchu by biec dalej...Nauczmy się szanować nasz czas tu i teraz, bo każda chwila jest tak cenna....

Życzenia Wielkanocne

Kochani, w tym szczególnym czasie Świąt Wielkiej Nocy Zmartwychwstania Pańskiego chciałabym Wam życzyć nie tylko spokoju, radości czerpanej ze spotkań z bliskimi, smacznego jajeczka i słodkich baranków z cukru (oj to bardzo niezdrowe, te baranki cukrowe ), ale przede wszystkim niech to będzie czas wewnętrznego odrodzenia, zatrzymania i poukładania na nowo waszych myśli i pragnień i zrewidowania priorytetów. Spróbujcie odnaleźć na nowo siebie w tym chaosie, cieszcie się wiosną, słońcem, przyrodą, zwolnijcie i zatrzymajcie się tu i teraz, pytając swojej duszy po co tu jesteś? Odnajdźmy sens i podążajmy za nim... Wiara, nadzieja, miłość one są wieczne i niezmienne... Pamiętajmy o tym zawsze... Pięknych Świąt.