Dzień dobry :-) Jak sobie radzicie z upałem dzisiejszego dnia? Wszelkie sprawdzone sposoby mile widziane ;-) Dziś jeszcze, a najpóźniej jutro powinna się pojawić moja pierwsza recenzja kosmetyczna z boxem Inspired By w roli głównej. Nie zdradzę, które pudełko wybrałam, a co za tym idzie który autor stał się moją inspiracją... Przekonacie się o tym już niedługo. ;-) Z pozostałych zapowiedzi, planuję pewien cykl, w którym będę Wam polecać ważne i lubiane przeze mnie książki, czyli co warto przeczytać tego lata, jesieni, zimy... Mam nadzieję, że dotrwamy razem przynajmniej do wiosny i wtedy będzie Was tu więcej ;-) A zaczniemy od polskiej literatury współczesnej, z kobietą w roli głównej... Ktoś się już domyśla o jaką książkę chodzi? Pozdrawiam Was gorąco, adekwatnie do pogody... Miłego dnia!
ChillBox - sierpniowe przyjemności Kosmetyczne pudełka-niespodzianki zdążyły się już zadomowić na polskim rynku i wciąż budzą duży entuzjazm wśród przedstawicielek płci pięknej. Kolejne wersje wyrastają jak grzyby po deszczu, konkurując ze sobą w walce o klienta. Tak... nazw mogłabym wymienić tu sporo, ale po co, i tak zapewne doskonale je znacie ;-) Za to ChillBox jest tylko jeden jedyny w swoim rodzaju, choć cała inicjatywa opiera się na podobnych zasadach. Co miesiąc do naszych drzwi puka kurier przynosząc paczkę pełną niespodzianek i przyjemności, lecz główną ideą nie jest jak w przypadku innych firm tylko testowanie produktów kosmetycznych lecz relaks sam w sobie, jednym słowem chillout :-) A wszystko w zgodzie i harmonii z naturą, za co bardzo duży plus dla autorek przedsięwzięcia, Wioli i Ani (od niedawna dołączyły do zespołu także Ania i Ola więc mamy kwartet ;)), przedsiębiorczych i pomysłowych dziewczyn z Wrocławia, które stworzyły markę ChillBox, z wielką pasją i za
Siedze w moim ogrodzie zimowym więc nie mam problemu ani z upałami ani z zimą :D Temperatura taka jak chce, a wrażenia jak z prawdziwego ogrodu.
OdpowiedzUsuń