Przejdź do głównej zawartości

Sałatka z wędzoną rybą

 SAŁATKA Z WĘDZONĄ RYBĄ


wędzona ryba (ja użyłam karmazyna, ale można zastąpić go makrelą lub halibutem),
około 150 - 200g ugotowanego ryżu białego,
puszka kukurydzy,
mały słoik pieczarek marynowanych,
papryka czerwona,
majonez (najlepiej Kielecki),
szczypiorek lub zielona cebulka (natka dymki)
Przyprawy: sól, pieprz, słodka mielona papryka, ewentualnie płatki chilli

Rybę obieramy z ości i rozdrabniamy, mieszamy z ryżem. Pieczarki i paprykę kroimy w kostkę, kukurydzę odsączamy z zalewy. Wszystkie składniki mieszkamy z majonezem (dodajemy go wg uznania, ja dodałam 1/2 słoika, ale jak ktoś lubi bardziej wilgotne sałatki, może dodać więcej ;)) Na koniec doprawiamy i dodajemy posiekany szczypiorek. Jeszcze raz wszystko mieszamy i chłodzimy w lodówce przed podaniem co najmniej godzinę, wtedy jest najlepsza. Smacznego!

Komentarze

  1. Per uno. Wygląda smacznie, ale warto dorzucić coś dla zwiększenie urozmaicenia kolorów. Wszak jemy głównie oczami. Szkoda że nie ma jeszcze techniki odczuwania smaku na odległość. A ja lubię jeść.
    Per due - przepraszam jeżeli jakoś uraziłem, kiedyś. Pewnie, jak zwykle chciałem wywrzeć dobre wrażenie, a wyszło jak wyszło.
    Per tre - już sobie idę. Trafiłem tu prawie przypadkiem. Wspominałem i widzę zmianę z książek na gotowanie. Miłe. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Piotrze za odwiedziny :) Ten blog nie jest skupiony na jednym temacie, więc czasem będzie o książkach, czasem o muzyce, a czasem o gotowaniu. Nie lubię się zawężać do jednej płaszczyzny. Oczywiście nie mam do Ciebie żalu i życzę Ci jak najlepiej. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Muszę zapytać. nie byłbym sobą. Zatem, nie śmiało zapytuję. Mogę zaglądać tutaj od czasu do czasu ? A szczególnie, to na rzeczy związane z gotowaniem :)

      Usuń
    3. Oczywiście, możesz też zaobserwować :) Będę się starała od czasu do czasu wrzucać jakieś fajne przepisy, oczywiście sprawdzone przeze mnie. Nie jestem zawodową kucharką, ale gotowanie to jedna z moich pasji i wciąż się uczę czegoś nowego metodą prób i błędów :)

      Usuń
  2. Obserwowanie, chyba hmm.. chyba tak, właśnie włączyłem :) Przeglądne Twoje wcześniejsze posty w poszukiwaniu pieczenia ciast. Mam dzisiaj straszną ochotę na kawałek jakiegoś super ciacha. Czekoladowe albo typowe american pie. Takie jak tarta, ale z zapiekanymi jabłkami. O jaaa, za takie coś oddam wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciast jeszcze nie było u mnie, bo tematyka kulinarna pojawiła się od niedawna, ale będzie przepis na ciasto niedługo ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

ChillBox - sierpniowe przyjemności Kosmetyczne pudełka-niespodzianki zdążyły się już zadomowić na polskim rynku i wciąż budzą duży entuzjazm wśród przedstawicielek płci pięknej. Kolejne wersje wyrastają jak grzyby po deszczu, konkurując ze sobą w walce o klienta. Tak... nazw mogłabym wymienić tu sporo, ale po co, i tak zapewne doskonale je znacie ;-) Za to ChillBox jest tylko jeden jedyny w swoim rodzaju, choć cała inicjatywa opiera się na podobnych zasadach. Co miesiąc do naszych drzwi puka kurier przynosząc paczkę pełną niespodzianek i przyjemności, lecz główną ideą nie jest jak w przypadku innych firm tylko testowanie produktów kosmetycznych lecz relaks sam w sobie, jednym słowem chillout :-) A wszystko w zgodzie i harmonii z naturą, za co bardzo duży plus dla autorek przedsięwzięcia, Wioli i Ani (od niedawna dołączyły do zespołu także Ania i Ola więc mamy kwartet ;)), przedsiębiorczych i pomysłowych dziewczyn z Wrocławia, które stworzyły markę ChillBox, z wielką pasją i za
Wszystko ma swój czas i nie należy niczego przyspieszać. Do wszystkiego trzeba dojrzeć, każdy w swoim tempie. Powoli dojrzewamy do pragnień, marzeń... Powoli odkrywamy sens ścieżek, po których wędrujemy. Ogólnie przyjęty upływ czasu, schwytany w ramy kalendarzy i metryk nie ma znaczenia w tym procesie, bo każdy człowiek ma swój indywidualny czas, który płynie swoim tempem zgodnym z naturą. Nie starajmy się tego przyspieszyć. Dajmy sobie czas, a unikniemy pomyłek spowodowanych presją pośpiechu. Zatrzymajmy się na chwilę w zgiełku codzienności, zaczerpnijmy powietrza, kiedy brak nam już tchu by biec dalej...Nauczmy się szanować nasz czas tu i teraz, bo każda chwila jest tak cenna....

Owsianka z marchewką i cynamonem

Leniwą sobotę rozpoczęłam od pysznej i zdrowej owsianki i tym przepisem chciałam się dziś z Wami podzielić. Jest to świetny pomysł na lekkie, zdrowe i sycące śniadanie. SKŁADNIKI: 5-6 łyżek płatków owsianych, 1 marchewka, szklanka mleka roślinnego (polecam z dodatkiem wanilii), 4 suszone daktyle, 3 orzechy nerkowca lub inne, kilka migdałów, rodzynki (opcjonalnie), 1/2 łyżeczki cynamonu, 1/4 łyżeczki mielonego kardamonu, 1/4 łyżeczki mielonego imbiru, szczypta gałki muszkatołowej, łyżeczka nasion chia, szczypta soli, 1-2 łyżeczki miodu. Na noc zalewamy płatki owsiane mlekiem roślinnym i pod przykryciem niech czekają do rana. Rano przelewamy zawartość miseczki do rondelka, dolewamy trochę filtrowanej wody i od czasu do czasu mieszając czekamy aż się zagotują. Marchewkę trzemy na tarce o grubych oczkach i dodajemy do gotujących się płatków. Zostawiamy trochę do dekoracji. Daktyle, orzechy i migdały kroimy na mniejsze kawałki i dodajemy do owsianki wraz z nasionami chia. Dop