Święta Wielkanocne już za nami, ale jak wiadomo po świętach też trzeba jeść, najlepiej coś lekkostrawnego, sycącego i oczywiście smacznego. Moja propozycja to sałatka, której głównym składnikiem jest kasza... Tak, to będzie znów kasza bulgur, która należy do moich ulubionych kasz i mogę jeść ją nawet co dziennie. Sałatka ta jest idealnym pomysłem na lekki obiad lub kolację. Zapraszam i smacznego!
SAŁATKA BULGUR Z DORSZEM
Składniki:
ugotowana kasza bulgur ok 100g, kawałek pieczonego fileta dorsza, czerwona cebula, żółta papryka, 4 ogórki kiszone, 1/2 brokuła ugotowanego na parze, koperek
Sos: 1-2 limonki, 1/2 łyżeczki miodu, olej lniany 1 łyżka.
Filet z dorsza został mi z obiadu z poprzedniego dnia, ale można też upiec specjalnie z myślą o sałatce. Rybę piekłam 20 min w folii aluminiowej z dodatkiem soli, pieprzu, słodkiej mielonej papryki (każdy może natrzeć dorsza swoimi ulubionymi przyprawami) i suszonej natki pietruszki.
Ostudzoną kaszę wymieszać z rozdrobnioną rybą i posiekaną drobno czerwoną cebulą. Paprykę i ogórki pokroić w grubszą kostkę i dodać do sałatki. Brokuł podzielić na drobne różyczki i gotować krótko na parze, lub zblanszować we wrzątku, tak by pozostał zielony i chrupiący. Koperek posiekać. Wszystkie składniki wymieszać i doprawić solą i pieprzem.
Składniki sosu również wymieszać i doprawić wg uznania. Ja dodałam suszony czosnek niedźwiedzi, sól morską z chilli, pieprz biały i natkę pietruszki suszoną lub świeżą.
Sałatkę należy polać sosem przed podaniem, wtedy dłużej zachowa świeżość. Zamiast sosu można podać też z majonezem, wersja bardziej kaloryczna ale równie smaczna. :)
Komentarze
Prześlij komentarz