Przejdź do głównej zawartości

HEALTH BOX - Listopad 2018 Edycja Wiejska

Witam wszystkich serdecznie!

Dziś zaprezentuję Wam dla odmiany box ze zdrową żywnością czyli HEALTH BOX. Obecnie jest to chyba jedyny box subskrypcyjny ze zdrową żywnością na polskim rynku. Jeśli się mylę to mnie poprawcie. Gdyby, ktoś z Was nie znał tej marki, a był zainteresowany zakupem, podaję linka do strony, tam znajdziecie wszelkie informacje i możecie złożyć zamówienie: http://health-box.pl/
Można zamówić box jednorazowo w cenie 44,99 zł lub w subskrypcji na 3 miesiące - 119,99 zł lub 6 miesięcy - 239,99 zł. Do ceny należy doliczyć koszty wybranej opcji przesyłki.
A teraz przechodzę już do prezentacji listopadowej edycji.


LISTOPADOWY HEALTH BOX - "Edycja Wiejska" nieco mnie zaskoczył, ponieważ nie śledziłam podpowiedzi i zupełnie nie wiedziałam co w nim znajdę. Czy zawartość spełniła moje oczekiwania? Czy edycja wiejska rzeczywiście pokrywała się z tym mianem...? Tego dowiecie się w dalszej części tekstu... ;) Ceny produktów podaję na podstawie informacji sklepów internetowych i Ceneo.pl.



Buraczki tarte BIO zasmażane Smaczki - Primavika 450 g (średnia cena 5 zł)

Jak wiadomo buraczki są bardzo zdrowe i pyszne, a ich właściwości prozdrowotne są ogólnie znane, ale pozwolę sobie zacytować opis z karty, dla tych, których to zaciekawi: " Buraczki mają szerokie zastosowanie w dietoterapii chorób klinicznych, głównie związanych z układem krwionośnym, wątrobą i zaburzeniami hormonalnymi. Dzięki obecności specyficznych barwników i przeciwutleniaczy wspomagają przyswajanie tlenu przez komórki, co jest ważne w leczeniu anemii, białaczki i chorób serca. Duża zawartość kwasu foliowego pomaga neutralizować szkodliwe działanie homocysteiny, która jest podstawowym czynnikiem ryzyka chorób cywilizacyjnych. Co więcej, badacze udowodnili, że azotany zawarte w soku z buraków podnoszą we krwi stężenie tlenku azotu, który jest pomocny w regulacji ciśnienia krwi. Najciekawsze jest to, że im wyższe ciśnienie tętnicze u pacjenta, tym silniejsze działanie pożytecznych azotanów. Medycyna naturalna uważa buraki za pokarm uspokajający ducha, oczyszczający krew oraz remedium w przypadku zaburzeń pracy wątroby i zaparć".

Trzeba przyznać, że opis jest bardzo ciekawy, ale najważniejszy dla niektórych i tak jest smak ;) Uwielbiam buraczki tarte i zasmażane, więc bardzo ucieszył mnie ten produkt i rzeczywiście kojarzy mi się on z wiejskimi przetworami z babcinej spiżarni..:) Polecam Wam spróbować na ciepło, są pyszne!


Ekologiczny Słonecznik łuskany - Pan Zdrówko 500 g ( średnia cena 9 zł)

Słonecznik często kojarzy nam się z latem spędzanym na wsi, więc nie dziwi mnie, że znalazł się w tej edycji Health boxa. A oto opis z karty produktowej: "Ekologiczny słonecznik łuskany ziarna słonecznika są często spotykanymi nasionami, które znaleźć można w prawie każdej kuchni. Cieszy się sporą popularnością zarówno wśród dorosłych jak i dzieci. Słonecznik to roślina, która najbardziej kojarzy nam się z wiejskimi klimatami".
    Zgadzam się z tym, że pestki słonecznika przydadzą się w każdej kuchni. Często ich używam choćby jako dodatek do kanapek czy sałatek, a także dań na gorąco ;)




Liść pokrzywy eko - Dary Natury 220 g ( średnia cena 8 zł)

Jest to największe zaskoczenie tej edycji, ponieważ nigdy nie używałam jeszcze pokrzywy w takiej wersji i nie wiem jeszcze do jakiej potrawy ją wykorzystam... Myślę nad farszem do jakiejś zapiekanki lub pierożków. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie... ;) Cieszy mnie taki produkt, który staje się kulinarnym wyzwaniem dla kogoś, kto tak jak ja lubi eksperymentować w kuchni.

Popcorn - ziarna kukurydzy - Pan Zdrówko 500 g ( średnia cena 5 zł)

Świetny pomysł na sobotni wieczór z książką lub filmem, lub spotkanie z przyjaciółmi. Często kupujemy gotowe przekąski, chipsy itp, cały ten niezdrowy śmietnik dostępny w supermarketach, a zamiast tego można zrobić coś razem w domu i na pewno będzie to dużo zdrowsza opcja. Fajny pomysł! Czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze i najtańsze dla naszej kieszeni... ;-)


KsyliCuksy truskawkowe - Pięć Przemian 13g ( średnia cena 3 zł)

"Pastylki do ssania z ksylitolu o smaku truskawkowym. Smak truskawek z pewnością każdemu przypomni chwile spędzone na wsi." Tak brzmi opis na karcie produktowej. Hmm... jeśli chodzi o prawdziwy smak truskawek to te cukierki nie wiele z nim mają wspólnego. Jeśli już twórcy Health Boxa chcieli umieścić w edycji wiejskiej truskawki to mogli to zrobić w wersji bardziej naturalnej jak kompot, konfitura lub truskawki liofilizowane ( ostatnio bardzo popularna wersja owoców suszonych). Z ksylitolem  też warto uważać, bo może mieć właściwości przeczyszczające, więc objadanie się takimi pastylkami może mieć swoje konsekwencje i nie radzę tego robić ;) Podsumowując, w smaku są ok ale wrażenia na mnie nie robi ten produkt i w pudełku takim jak Health Box spodziewałabym się jednak czegoś więcej...

Zupa błyskawiczna grzybowa eko - Dary Natury  30 g ( średnia cena 3 zł)

 Kolejny produkt, który nie powala na kolana... Nie jadam w sumie takich rzeczy i kłócą się one  moim zdaniem z prawdziwą filozofią zdrowego odżywiania, które nie polega na tym żeby było "błyskawicznie" ale najlepiej przygotowane własnoręcznie z prawdziwych produktów, a nie z proszku, choćby nie wiem ile certyfikatów eko miał ten proszek. 

      I to już cała zawartość "Edycji wiejskiej" Health Boxa. 
Wartość to zaledwie 33 zł. Cena takiego boxa to 44,99 plus jeszcze koszty wysyłki. Z tego wynika, że gdybym kupiła te produkty w innym sklepie internetowym, zapłaciłabym za nie taniej o 11,99 zł. Trochę niefajnie i mam mieszane uczucia, bo przecież za te 11,99 zł mogli jeszcze dorzucić jakiś produkt, żeby przynajmniej cena boxa się zwróciła... na tym przecież polega filozofia boxów subskrypcyjnych, żeby to było opłacalne dla klienta, a nie ze stratą biorąc pod uwagę, że nie zna dokładnie zawartości. Tak działa większość boxów, a nie odwrotnie.
    Mam zamówioną jeszcze edycję grudniową, świąteczną i mam nadzieję, że tym razem nie stracę, tym bardziej że kupiłam ją wcześniej w pełnej cenie. Później można było kupić to pudełko w promocji z okazji Black Friday ale ja już miałam wtedy opłacone zamówienie więc cóż... Liczę na prawdziwe Wow! Jeśli go nie będzie to więcej nie zamówię Health Boxa bo skoro za te same pieniądze mogę wybrać sobie produkty jakie chcę i zapłacić mniej to po co mi pudełko subskrypcyjne...?

Czekam na Wasze opinie :-) Zamawiał ktoś z Was którąś z edycji? Jakie wrażenia?
Pozdrawiam Was ciepło w ten mroźny poranek!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CHILLBOX WRZESIEŃ 2015 - miły początek jesieni ;-) Moje drugie spotkanie z pudełkiem ChillBox przyprawiło mnie o świetny nastrój... Co prawda o mało nie wypiłam żelu pod prysznic, w pierwszej chwili myśląc, że to jogurt o smaku owoców leśnych, ale na szczęście przyzwyczajenie czytania etykiet przed spożyciem bądź użyciem produktu zwyciężyło...;) Możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie, bo jak sami zaraz zobaczycie na zdjęciach ten żel serio wygląda jak pyszny jogurt z owoców leśnych i  można przeżyć lekkie rozczarowanie, że niestety nie da się go zjeść...;) Wrześniowe pudełko zdominowała marka Skin79, która większości z Was na pewno jest znana choćby ze słyszenia. W pudełku znalazłam próbki wszystkich wariantów kremów BB, a także miniaturę 5ml kremu Snail Nutrition BB potocznie zwanego "Ślimak". Dotąd miałam możliwość wypróbować VIP Gold Super Plus BB oraz Hot Pink Super BB Triple Functions. Z obu wersji jestem zadowolona dlatego z przyjemnością przetestuję pozostałe. ...
ChillBox - sierpniowe przyjemności Kosmetyczne pudełka-niespodzianki zdążyły się już zadomowić na polskim rynku i wciąż budzą duży entuzjazm wśród przedstawicielek płci pięknej. Kolejne wersje wyrastają jak grzyby po deszczu, konkurując ze sobą w walce o klienta. Tak... nazw mogłabym wymienić tu sporo, ale po co, i tak zapewne doskonale je znacie ;-) Za to ChillBox jest tylko jeden jedyny w swoim rodzaju, choć cała inicjatywa opiera się na podobnych zasadach. Co miesiąc do naszych drzwi puka kurier przynosząc paczkę pełną niespodzianek i przyjemności, lecz główną ideą nie jest jak w przypadku innych firm tylko testowanie produktów kosmetycznych lecz relaks sam w sobie, jednym słowem chillout :-) A wszystko w zgodzie i harmonii z naturą, za co bardzo duży plus dla autorek przedsięwzięcia, Wioli i Ani (od niedawna dołączyły do zespołu także Ania i Ola więc mamy kwartet ;)), przedsiębiorczych i pomysłowych dziewczyn z Wrocławia, które stworzyły markę ChillBox, z wielką pasją i za...

Sałatka z wędzoną rybą

 SAŁATKA Z WĘDZONĄ RYBĄ wędzona ryba (ja użyłam karmazyna, ale można zastąpić go makrelą lub halibutem), około 150 - 200g ugotowanego ryżu białego, puszka kukurydzy, mały słoik pieczarek marynowanych, papryka czerwona, majonez (najlepiej Kielecki), szczypiorek lub zielona cebulka (natka dymki) Przyprawy: sól, pieprz, słodka mielona papryka, ewentualnie płatki chilli Rybę obieramy z ości i rozdrabniamy, mieszamy z ryżem. Pieczarki i paprykę kroimy w kostkę, kukurydzę odsączamy z zalewy. Wszystkie składniki mieszkamy z majonezem (dodajemy go wg uznania, ja dodałam 1/2 słoika, ale jak ktoś lubi bardziej wilgotne sałatki, może dodać więcej ;)) Na koniec doprawiamy i dodajemy posiekany szczypiorek. Jeszcze raz wszystko mieszamy i chłodzimy w lodówce przed podaniem co najmniej godzinę, wtedy jest najlepsza. Smacznego!