Przejdź do głównej zawartości
FITLOVEBOX   CZ. III - MAJ 2016

Jesteśmy tuż przed premierą edycji czerwcowej Fitlovebox więc to idealny moment by przypomnieć Wam co znaleźć można było w pudełku majowym. 
Tym razem Ekspertem edycji były dwie kobietki, Siostry Bukowskie, Marsi i Pati, autorki bloga http://bukowskie.blogspot.com/ związanego z tematyką zdrowego stylu życia i fitnessu. 
Przepisy jakie można było znaleźć w dołączonej tradycyjnie, zielonej  broszurce to: ciasto z kaszy jaglanej, Risotto z krewetkami i świeżą miętą, Dip z nasion konopi, Ciasteczka z kaszy jaglanej oraz jaglankę na śniadanie. 



A oto jak prezentowała się zawartość majowego fitloveboxa:

- Truskawki liofilizowane 15g (Celiko) - Liofilizacja jest to proces suszenia pozwalający na usunięcie 99% wody przy jednoczesnym zachowaniu wszystkich walorów odżywczych owoców i nienaruszonej struktury. Dzięki temu owoce poddane temu procesowi nie tracą swoich wartości odżywczych oraz witamin. Truskawki liofilizowane  to znakomity dodatek do zdrowych deserów, owsianki, jogurtów ale też same w sobie stanowią zdrową przekąskę. Myślę, że to fajny pomysł, że znalazły się właśnie w majowym, wiosennym boxie.

- Risotto z zielonym groszkiem 125g i kasza jaglana z żurawiną i nasionami chia 100g (E-Condimenta) - to zupełna dla mnie nowość. Gotowe, błyskawiczne dania będące jednocześnie klasyfikowane jako zdrowa żywność. Zawsze takie rzeczy kojarzyły mi się z czymś niezdrowym, a tu taka miła odmiana. Nie znałam tej marki ale cieszę się, że ją poznałam bo myślę, że do niej powrócę nie raz. W boxie znalazły się dwa dania tej marki. Risotto z zielonym groszkiem, które świetnie nadaje się do stworzenia obiadu, np z wątróbką lub kurczakiem, krewetkami lub dodatkiem większej ilości gotowanych warzyw. Co kto lubi ;-)
Drugie danie świetnie sprawdzi się w wersji śniadaniowej. w składzie znajdziemy kaszę jaglaną, żurawinę 25%, cukier trzcinowy, jabłko ( jabłko, koncentrat soku cytrynowego), nasiona chia 5%, ziarno słonecznika i płatki amarantusa. Brzmi fajnie i tak smakuje :-)

- Nasiona konopii 150g (Intenson) - Nasionka te posiadają całe mnóstwo prozdrowotnych związków, m.in. kwasy Omega 3, których spożywanie jest niezwykle istotne dla zachowania równowagi lipidowej w naszym organizmie i przeciwdziałaniu stanom zapalnym. Zawierają także 20 minerałów i mikroelementów w tym m.in. magnez, potas, siarkę, wapń oraz żelazo. 

- "Dotyk motyla" zielona herbata 50g (Gray moka) - jako miłośniczka zielonych herbat bardzo ucieszyłam się z tego produktu, o tak wdzięcznej nazwie. W skład tej herbaty wchodzi mieszanka zielonej herbaty Sencha, chun mee, jabłko, malina, morela i nagietek. Aby wydobyć z herbaty całą głębię smaku i aromatu , należy parzyć ją w temp. około 70-80 stopni. Parzona 2-3 minuty ma działanie relaksujące, a parzona dłużej działa pobudzająco. 

- Organiczny olej kokosowy 200g (Coconelle) - na koniec przedstawiam Wam prawdziwą perłę tej edycji. W 100% organiczny olej kokosowy pozyskiwany z ekologicznych kokosów pochodzących z certyfikowanych plantacji w Sri Lance. Olej kokosowy powstaje w procesie tłoczenia na zimno, co zapobiega utracie składników mineralnych i witamin. Olej kokosowy dostarcza naszemu organizmowi m.in. witaminę K, E o silnym działaniu antyoksydacyjnym, a także zbawiennym wpływie na skórę, włosy i paznokcie. Jest tez bogatym źródłem cennych kwasów tłuszczowych. Możemy go stosować zarówno w kuchni jak i do pielęgnacji ciała i włosów. Ma tak szerokie zastosowanie, że koniecznie powinien się znaleźć w każdym domu, kuchni i łazience ;-)

To już koniec majowej edycji. Jak Wam się podoba? Ja jestem bardzo zadowolona i już z niecierpliwością czekam na czerwcowe pudełko. Wciąż jeszcze można zamawiać edycję lipcową, więc jeśli tylko macie ochotę odkryć razem z Fitlovebox świat zdrowej żywności, a do tego mieć co miesiąc fajną niespodziankę to podaję link do strony zamówień: http://fitlovebox.pl/kup-boxa.html

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CHILLBOX WRZESIEŃ 2015 - miły początek jesieni ;-) Moje drugie spotkanie z pudełkiem ChillBox przyprawiło mnie o świetny nastrój... Co prawda o mało nie wypiłam żelu pod prysznic, w pierwszej chwili myśląc, że to jogurt o smaku owoców leśnych, ale na szczęście przyzwyczajenie czytania etykiet przed spożyciem bądź użyciem produktu zwyciężyło...;) Możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie, bo jak sami zaraz zobaczycie na zdjęciach ten żel serio wygląda jak pyszny jogurt z owoców leśnych i  można przeżyć lekkie rozczarowanie, że niestety nie da się go zjeść...;) Wrześniowe pudełko zdominowała marka Skin79, która większości z Was na pewno jest znana choćby ze słyszenia. W pudełku znalazłam próbki wszystkich wariantów kremów BB, a także miniaturę 5ml kremu Snail Nutrition BB potocznie zwanego "Ślimak". Dotąd miałam możliwość wypróbować VIP Gold Super Plus BB oraz Hot Pink Super BB Triple Functions. Z obu wersji jestem zadowolona dlatego z przyjemnością przetestuję pozostałe. ...
ChillBox - sierpniowe przyjemności Kosmetyczne pudełka-niespodzianki zdążyły się już zadomowić na polskim rynku i wciąż budzą duży entuzjazm wśród przedstawicielek płci pięknej. Kolejne wersje wyrastają jak grzyby po deszczu, konkurując ze sobą w walce o klienta. Tak... nazw mogłabym wymienić tu sporo, ale po co, i tak zapewne doskonale je znacie ;-) Za to ChillBox jest tylko jeden jedyny w swoim rodzaju, choć cała inicjatywa opiera się na podobnych zasadach. Co miesiąc do naszych drzwi puka kurier przynosząc paczkę pełną niespodzianek i przyjemności, lecz główną ideą nie jest jak w przypadku innych firm tylko testowanie produktów kosmetycznych lecz relaks sam w sobie, jednym słowem chillout :-) A wszystko w zgodzie i harmonii z naturą, za co bardzo duży plus dla autorek przedsięwzięcia, Wioli i Ani (od niedawna dołączyły do zespołu także Ania i Ola więc mamy kwartet ;)), przedsiębiorczych i pomysłowych dziewczyn z Wrocławia, które stworzyły markę ChillBox, z wielką pasją i za...

Sałatka z wędzoną rybą

 SAŁATKA Z WĘDZONĄ RYBĄ wędzona ryba (ja użyłam karmazyna, ale można zastąpić go makrelą lub halibutem), około 150 - 200g ugotowanego ryżu białego, puszka kukurydzy, mały słoik pieczarek marynowanych, papryka czerwona, majonez (najlepiej Kielecki), szczypiorek lub zielona cebulka (natka dymki) Przyprawy: sól, pieprz, słodka mielona papryka, ewentualnie płatki chilli Rybę obieramy z ości i rozdrabniamy, mieszamy z ryżem. Pieczarki i paprykę kroimy w kostkę, kukurydzę odsączamy z zalewy. Wszystkie składniki mieszkamy z majonezem (dodajemy go wg uznania, ja dodałam 1/2 słoika, ale jak ktoś lubi bardziej wilgotne sałatki, może dodać więcej ;)) Na koniec doprawiamy i dodajemy posiekany szczypiorek. Jeszcze raz wszystko mieszamy i chłodzimy w lodówce przed podaniem co najmniej godzinę, wtedy jest najlepsza. Smacznego!