CHILLBOX WRZESIEŃ 2015 - miły początek jesieni ;-)
Moje drugie spotkanie z pudełkiem ChillBox przyprawiło mnie o świetny nastrój... Co prawda o mało nie wypiłam żelu pod prysznic, w pierwszej chwili myśląc, że to jogurt o smaku owoców leśnych, ale na szczęście przyzwyczajenie czytania etykiet przed spożyciem bądź użyciem produktu zwyciężyło...;) Możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie, bo jak sami zaraz zobaczycie na zdjęciach ten żel serio wygląda jak pyszny jogurt z owoców leśnych i można przeżyć lekkie rozczarowanie, że niestety nie da się go zjeść...;)
Wrześniowe pudełko zdominowała marka Skin79, która większości z Was na pewno jest znana choćby ze słyszenia. W pudełku znalazłam próbki wszystkich wariantów kremów BB, a także miniaturę 5ml kremu Snail Nutrition BB potocznie zwanego "Ślimak". Dotąd miałam możliwość wypróbować VIP Gold Super Plus BB oraz Hot Pink Super BB Triple Functions. Z obu wersji jestem zadowolona dlatego z przyjemnością przetestuję pozostałe. Ponad to w zestawie znalazła się także maska różana tej marki (produkt pełnowymiarowy), olej arganowy Biotanic, kufel-słoiczek z nakrętką, naturalny baton Aloha oraz oczywiście książka. Zapraszam na prezentację :-)
CHILLBOX WRZESIEŃ 2015 - PREZENTACJA
Maska różana - Skin79
Relaksująca maska do twarzy z kwasami AHA. Działa antyseptycznie, przeciwzapalnie i kojąco. Oczyszcza, poprawia napięcie skóry, nadaje jej zdrowy koloryt, zapewnia głębokie nawilżenie.
Kluczowe składniki:
woda z róży damasceńskiej - intensywnie nawilża
kwasy AHA - delikatnie rozpuszczają komórki martwego naskórka
Niacynamid - wygładza, odżywia, rozjaśnia
Ekstrakt z aceroli, jagód acai, śliwek kakadu - działa ochronnie.
Maseczkę można zastosować na noc, aby rano twarz stała się promienna i wypoczęta.
Olej arganowy - Biotanic
Czysty, surowy olej pozyskiwany z owoców arganowca (Argania Spinosa). Dzięki swoim drogocennym właściwościom jest nazywany złotem Maroka. Zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), izoflawony, skwalan, witaminy E i F. Dzięki zawartości aktywnych biologicznych składników ma działanie odmładzające, nawilżające, regenerujące i przeciwrodnikowe. Olej pozyskiwany jest ręcznie, tradycyjną metodą tłoczenia na zimno, dzięki czemu zachowuje maksymalne stężenie wszystkich cennych substancji aktywnych. Jest to niezwykle uniwersalny produkt, który można wykorzystać do pielęgnacji całego ciała oraz włosów i paznokci.
Cena producenta: 46zł, Pojemność: 50ml
Żel pod prysznic "Jagody leśne" - Born to Bio
Tak Kochani, to nie jest jogurt choć wygląda równie apetycznie ;-) Jest to kremowy żel pod prysznic o delikatnej formule. Produkt organiczny, zawiera 99,5% składników naturalnych. Posiada certyfikat ECOCERT. Born to Bio to marka francuska co bardzo mnie cieszy bo lubię francuskie kosmetyki i jeszcze nigdy mnie nie rozczarowały ;-)
Cena producenta; 18,18zł, Pojemność: 300ml
Kufel - Słoiczek z uchwytem
Dziewczyny w karcie opisowej nazwały go co prawda "Słoiczkiem z uchwytem", ale mnie przypomina kufel więc spreparowałam delikatnie nazwę. Wykonany z grubego, grawerowanego szkła, zaopatrzony w szczelną zakrętkę oraz kolorową słomkę może znakomicie służyć jako gadżet ozdobny w kuchni ;-) Można w nim także podawać różnego rodzaju szejki, koktajle i napoje. Myślę, że piwo także się nie obrazi jeśli zostanie podane w tak efektownym naczyniu ;-) Wieczka i rurki były w różnych wariantach kolorystycznych, czerwone, zielone, jasnoniebieskie, a mnie się trafił gustowny granat, taki trochę unisex wśród kolorów bo pasuje dla dziewczyny i chłopaka :-)
Cena producenta; 18,95zł
"Historie filmowe" - Carole Mortimer
Książka z serii: Opowieści z pasją, wydana w 2012 przez Harlequin. Fabuła zapowiada się ciekawie, oscylując wokół świata współczesnego przemysłu filmowego i jego intryg. Czy okaże się typowym 'Harlequinem"? Zobaczymy! Z opisu wynika, że nie jest to standardowe romansidło ;-) Na pewno napiszę coś więcej po lekturze, ale na razie musi zaczekać w kolejce do recenzji, bo ostatnio sfrunęło do mnie kilka książek niczym barwnych motyli i zaczyna się odwieczny dylemat w jakiej kolejności je przeczytać... Ech ten ksiażkoholizm, ostatnio modne pojęcie wśród blogerów...;-)
Cena z okładki: 34,99zł
Baton Aloha - Zmiany Zmiany
Jest to baton wegański, wyprodukowany ze składników naturalnych, nie zawiera cukru ani konserwantów, słodzików, polepszaczy itp, a także żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. W składzie znajdziemy daktyle ( i już wiadomo, że cukier jest całkowicie zbędny bo daktyle same w sobie są niezrównaną słodkością ;-)), figi, migdały, słonecznik, kokos, nerkowce, nierafinowany olej kokosowy. I to wszystko! Super! To ja poproszę cały karton takich batonów :D Dodam jeszcze, że 1% zysku z każdego batona przekazywany jest na Stowarzyszenie Otwarte Klatki. Podaję link dla zainteresowanych tematem: http://www.otwarteklatki.pl/
Cena Producenta: 6,99zł/1 szt., 1 baton: 0,69g
Próbki kremów BB Skin79
Aż 6 próbek, po jednej z każdego rodzaju:
Różowy - Hot Pink Super + Beblesh Balm Triple Functions przeznaczony dla cery poszarzałej, tłustej i przebarwionej z filtrem SPF30, działa wybielająco i przeciwzmarszczkowo.
Złoty - VIP Gold Super Plus BB Cream, o którym wspominałam przy w poście Inspired By, przeznaczony do cery poszarzałej, suchej i zniszczonej z filtrem SPF30.
Pomarańczowy - krem witaminowy dla cery tłustej, poszarzałej i zmęczonej z przebarwieniami. Posiada wysoki filtr SPF50. Nowoczesna formuła zapewnia kontrolę sebum oraz świeże, matowe wykończenie.
Zielony- matujący, przeznaczony dla cery mieszanej i tłustej, pomaga ukryć drobne zmarszczki oraz rozszerzone pory. Posiada filtr SPF30.
Fioletowy - nawilżająco-rozjaśniający, przeznaczony dla cery suchej, odwodnionej. Zawiera ceramidy i kwas hialurynowy dzięki czemu intensywnie nawilża. Optycznie maskuje niedoskonałości i rozświetla cerę. posiada wysoki filtr SPF40.
Bordowy - dla osób o średniej, ciemnej i opalonej karnacji. jest to krem o potrójnym działaniu - rozjaśniającym, przeciwzmarszczkowym i ochronnym. Posiada bardzo wysoki filtr SPF50.
Snail Nutrition BB Cream z wysokim filtrem SPF45, zawiera 45% wyciągu ze śluzu koreańskiego ślimaka. Pozostałe składniki to peptydy, adenozyna i ekstrakt z kory brzozy o działaniu wygładzającym i ujędrniającym. Krem ten dodaje skórze blasku, rozjaśnia, koi i działa przeciwzmarszczkowo. Zatrzymuje wilgoć w głębszych warstwach skóry. Przeznaczony jest dla cery wrażliwej, suchej z problemami.
W chilloutowym zestawie znalazły się również kupony zniżkowe rabat 10% na zakupy torebek w Pracowni Twórczej Zuzi Górskiej oraz biżuterii i elementów dekoracyjnych do Kolonia12.
I to już niestety wszystko. Trzeba przyznać, że dziewczyny z ChillBox trzymają poziom i czuję, że jeszcze nie raz pozytywnie nas zaskoczą ;-) Oczywiście jak zawsze w gratisie znalazło się w pudełeczku mnóstwo uśmiechu i pozytywnej energii wraz z odręcznie napisaną karteczką od autorek ChillBoxa, co czyni ich pracę niepowtarzalną i świadczy o zaangażowaniu i wyjątkowym traktowaniu każdego klienta :-)
Trzymajcie tak dalej!
Wszystkich zainteresowanych zamówieniem październikowego ChillBoxa zapraszam na stronę: http://chillbox.pl/
I jak Wam się podoba zawartość wrześniowego ChillBoxa? :-)
Według mnie jest to najlepsze pudełko jakie kiedykolwiek otrzymałam :) Też myślałam, że żel to jakiś sok czy inny napój, ale miałam w swojej wersji mango :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na mini recenzję:
http://ratri-world.blogspot.com/2015/09/chillbox-wrzesien-2015.html
O tak, zgadzam się z Tobą, jedno z najlepszych pudełek z całą pewnością ;) Mango musi pachnieć obłędnie! Z tego co zauważyłam w innych wpisach był jeszcze wariant truskawki, kokos, ciekawe czy jeszcze były inne ciekawe zapachy... Może ktoś się pochwali swoim żelem? ;) Dziękuję za zaproszenie, z przyjemnością Cie odwiedzę, pozdrawiam ;)
UsuńMój żel - mandarynka. Pachnie tak obłędnie że oooo. Zjadłabym ;)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że box mega genialny. Ciekawe jak wypadną w tym miesiącu konkurenci.
Szkoda że olej mi dotarł rotrzaskany, ale otrzymałam już zapewnienie że dostanę nowy, takze testowanie mnie nie ominie! :)
Mandarynki uwielbiam więc pewnie też przypadłby mi do gustu Twój żel ;) Jakie jeszcze pudełeczka zamówiłaś w tym miesiącu? Ja czekam na ujawnienie zawartości wrześniowego ShinyBox. Postanowiłam więcej nie kupować tych pudełek "w ciemno" bo niestety w przeszłości nie zawsze byłam zadowolona.
UsuńPudełko jest faktycznie fantastyczne!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kolejne pudełka też będą rewelacyjne ;)
UsuńTe kubeczki są super, podobne widziałam w czasie wakacji, ale jak pojechałam kupić to się okazało, że już wyprzedane :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie, nie widziałam takich nigdzie w sklepach stacjonarnych, jedynie w internecie można gdzieś dostać, np na Allegro ;)
Usuń