Przejdź do głównej zawartości

Kremy do rąk - Porównanie


Co pewien czas będę starała się przygotowywać posty, w których podzielę się z Wami swoją opinią na temat kilku wybranych kosmetyków tej samej kategorii, porównując je ze sobą. Osobiście bardzo lubię takie recenzje, w których jasno i przejrzyście mogę zobaczyć jak dany kosmetyk wypada na tle innych z tej samej kategorii oraz zapoznać się z oceną ich najważniejszych cech, poznać wady i zalety. Mam nadzieję, że ten rodzaj opinii okaże się pomocny również dla Was.

Zacznę od kremów do rąk, ponieważ moje dłonie mają skłonność do przesuszania i często zmieniam kosmetyki do ich pielęgnacji. Lubię testować różne kremy, balsamy itp. Zawsze stosuję kilka na zmianę w tym samym czasie więc naturalne jest ich porównywanie ze sobą. Bohaterami dzisiejszego postu są trzy kremy, które stosuję od dłuższego czasu. 
Są to: Krem do rąk Fairy City Lights marki Oriflame, Krem-serum do rąk i paznokci Argan Gold Edition marki Eveline Cosmetics, Skoncentrowany krem do rąk Olive Butter Formula z vit. E marki PALMER'S.

  

 OCENA I PORÓWNANIE





Krem do rąk Fairy City Light Oriflame


OPIS PRODUCENTA: Nawilżający krem do rąk o zapachu orientalnej wanilii wzbogacony połyskującymi drobinkami.

SKŁAD: AQUA, GLYCERIN, ETHYLHEXYL PALMITATE, CETYL ALCOHOL, STEARYL ALCOHOL, DIMETHICONE, GLYCERYL STEARATE SE, MICA, IMIDAZOLIDINYL UREA, METHYLPARABEN, PARFUM, CETEARETH-20, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, CARBOMER, STEARIC ACID, PROPYLPARABEN, LINALOOL, SODIUM HYDROXIDE, LIMONENE, TOCOPHERYL ACETATE, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, CI 77891, CI 77491

POJEMNOŚĆ: 75 ml

OPAKOWANIE: plastikowe z zakrętką.

SZATA GRAFICZNA: czerwona, napisy i elementy graficzne w kolorze srebrnym. Bardzo ładny, estetyczny wygląd opakowania.

CENA: ok 15,90 zł

KONSYSTENCJA: dobra, nie jest zbyt tłusty, dobrze się wchłania pozostawiając uczucie miękkiej, nawilżonej skóry. Efekt ten nie trwa jednak zbyt długo, przeważnie do kolejnego mycia rąk dlatego warto stosować krem kilka razy w ciągu dnia. Delikatnie mieni się srebrem ponieważ zawiera połyskujące drobinki, które dodają skórze blasku i optycznie rozjaśniają i wyrównują jej koloryt.

WYDAJNOŚĆ:  wysoka, przeważnie stosowałam ten krem na noc, w ciągu dnia zastępując go innymi kosmetykami i wystarczył mi na kilka miesięcy.

PODSUMOWANIE: Moja ocena tego kremu do rąk to: dobry. Duży plus za konsystencję, wydajność i zapach, który bardzo mi się podoba i nie jest drażniący. Minus za krótkotrwały efekt nawilżenia. jeśli ktoś nie ma bardzo suchej skóry, ten krem może okazać się wystarczający, natomiast moje dłonie zadowalały się nim na chwilę, przeważnie do kolejnego mycia rąk.

PONOWNY ZAKUP: Myślę, że tak. Jeśli pojawi się okazja na zakup w promocyjnej cenie to myślę, że się skuszę. Na tle innych kremów do rąk wypada całkiem pozytywnie, poza tym urzekająco pachnie. 


 

Waniliowy Krem-serum do rąk i paznokci 

Argan Gold Edition marki Eveline Cosmetics


OPIS PRODUCENTA: Innowacyjna formuła Waniliowego kremu serum do rąk i paznokci została oparta na BioHYALURON COMPLEX™, który  głęboko nawilża, regeneruje i uelastycznia skórę sprawiając, że staje się ona aksamitnie gładka. Zapewnia doskonałą pielęgnację zarówno skóry dłoni jak i paznokci. Regularne stosowanie wzmacnia strukturę naskórka i opóźnia procesy starzenia oraz chroni przed działaniem czynników zewnętrznych. Krem-SERUM błyskawicznie się wchłania i natychmiast przynosi ulgę nawet najbardziej suchej skórze dłoni.
Formuła zawiera: BioHYALURON COMPLEX™ o działaniu nawilżającym i wygładzającym, Olejek Arganowy, Masło Shea, Olejek z kiełków pszenicy, Kompleks witamin A+E+F, D-Panthenol, Alantoinę, Naturalną Betainę.

SKŁAD:  AQUA, GLYCERIN, PARFUM, CETEARYL ALCOHOL, CETYL ALCOHOL, GLYCERYL STEARATE, PEG-75 STEARATE, CETETH-20, STEARETH-20, SODIUM HYALURONATE, PROPYLENE GLYCOL, GLYCYRRHIZA GLABRA ROOT EXTRACT, ARGANIA SPINOSA KERNEL OIL, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, BEATINE, TRITICUM VULGARE GERM OIL, ACRYLATES/C10-3 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, TRIETHANOLAMINE, PANTHENOL, ALLANTOIN, POLYSORBATE 20, PEG-20 GLYCERYL LAURATE, TOCOPHEROL, LINOLEIC ACID, RETINYL PALMITATE, BENZYL ALCOHOL, DEHYDROACETIC ACID, BENZOIC ACID, SORBIC ACID, DMDM HYDANTOIN, DISODIUM EDTA, LILIAL, LINALOOL, LIMONENE, HEXYL CINNAMAL, ALPHA-ISOMETHYL IONONE, CITRONELLOL.

POJEMNOŚĆ: 50 ml

OPAKOWANIE: Plastikowa tubka zamykana na klik.

SZATA GRAFICZNA: Przyznam, że to właśnie ona zdecydowała, że sięgnęłam po ten kosmetyk. Bardzo ładne, czarno-złote opakowanie z kwiatem wanilii, sugerującym zapach. Szata graficzna idealnie współgra z Argan Gold Edition. Dużo złocistych motywów połączonych z elegancką czernią daje wizualny obraz luksusowej serii kosmetyków pielęgnacyjnych.

CENA:  ok 6,99 zł

KONSYSTENCJA: Lekka, aksamitna konsystencja w żółtych barwach przywodzi na myśl budyń waniliowy. Pachnie bardzo intensywnie wanilią co może stanowić zaletę lub wadę, w zależności od tego jakie zapachy lubisz. Dla mnie jest troszkę zbyt intensywny, wolę delikatniejsze zapachy, ale jeśli ktoś uwielbia waniliowe aromaty będzie zachwycony. Wchłania się dobrze i nie powoduje uczucia lepkich dłoni, choć moim zdaniem jak na użycie słowa serum w nazwie słabo nawilża i daje tylko doraźny efekt jak zwykły krem do rąk. Po serum spodziewałabym się czegoś więcej, choć z drugiej strony za taką cenę nie powinnam chyba mieć zbyt wygórowanych wymagań ;-)

WYDAJNOŚĆ: Dobra. Choć szkoda, że nie można zdjąć całej nakrętki kiedy krem się kończy, a co za tym idzie ciężko wydobyć resztę zawartości. Kliki są wygodne, jednak lubię mieć wybór, czyli podwójną możliwość dostanie się do środka.

PODSUMOWANIE: Na tle pozostałych kremów, jakie tutaj prezentuję nie mogę dać lepszej oceny niż dostateczny. Krem-Serum, ta nazwa jednak do czegoś zobowiązuje i spodziewałam się choć minimalnie lepszych efektów niż po zwykłym kremie, a otrzymałam w zasadzie to samo. Kosmetyk, który nawilża do kolejnego mycia rąk, po czym wracamy do suchości i szorstkości. Nie polecam także w sezonie upałów ze względu na zbyt intensywny zapach, który wydaje się jeszcze bardziej mdły i duszny oraz lepkość dłoni, odniosłam wrażenie, że gorzej się wchłania w wysokich temperaturach. Lepiej go stosować w chłodniejsze dni.

PONOWNY ZAKUP: Raczej nie. Zapach nie przypadł mi do gustu, jednak wolę  delikatniejsze odcienie wanilii, jak choćby w kremie Oriflame Fairy City Light, gdzie wanilia jest ledwie wyczuwalna, za to wspaniale uzupełnia delikatny kwiatowo-owocowy bukiet zapachu, który w żaden sposób nie jest drażniący. W przypadku Eveline Cosmetics, wanilia dominuje wszystko i przypomina raczej mdły deser niż piękny zapach kwiatu. Oczywiście to tylko moje subiektywne odczucia. Jak wiadomo ile kompozycji zapachowych tyle gustów. Jeżeli jednak nie lubicie wanilii albo wolicie delikatne, świeże zapachy to nie polecam. Co do innych walorów, niczym szczególnym mnie ten kosmetyk nie zachwycił żebym chciała do niego wracać. Jedynie cena jest na plus i szata graficzna, ale te zalety można znaleźć w wielu innych podobnych kosmetykach.

 

Olive Butter Formula z vit. E marki PALMER'S


OPIS PRODUCENTA: Bogaty krem do rąk z oliwą z oliwek i z witaminą E. Pomaga bardzo wysuszonej skórze wrócić do normalnego stanu. Idealny także do łokci, kolan i stóp.

SKŁAD: water, butyrospermum parkii (shea butter), glycerin, cetyral alcohol, olea europea (olive) fruit oli, glyceryl sterate, di-PPG-3 mystryl ether adipate, cetyryl glucoside, dimethicone, sodium ceteryl sterate, isopropyl myristate, sodium polyacrylate, tocopheryl acetate, fragrance, propylene glycol, diazolidinyl urea, methylparaben, propylparaben, eugenol, limonene, yellow 5 (Cl19140), blue 1(Cl42090), red 4(Cl14700). 

POJEMNOŚĆ: 60g

OPAKOWANIE: Plastikowa tubka z zakrętką zamykaną na klik, co daje podwójną możliwość wtdobycia zawartości także jeśli pozostało jej nie wiele.

SZATA GRAFICZNA: Dominuje oliwkowy odcień zieleni nawiązujący do głównego składnika kremu czyli oliwek, które widnieją również na ilustracji w centralnym miejscu opakowania. Mnie osobiście bardzo się podoba taki minimalizm graficzny, dający efekt przejrzystości i lekkości.

CENA: ok 14 zł

KONSYSTENCJA: Bardzo gęsta, skoncentrowana i sucha (nie spływa ani się nie klei na dłoniach). Świetnie się wchłania dając efekt głębokiego nawilżenia i co najważniejsze przy regularnym stosowaniu można odczuć trwałą poprawę kondycji skóry dłoni i jej nawilżenia.

WYDAJNOŚĆ: Bardzo wydajny. Już niewielka ilość działa znakomicie nawilżająco, ponad to jeśli krem się kończy można swobodnie zdjąć zakrętkę i zużyć go do końca.

PODSUMOWANIE: Ten krem to zdecydowany zwycięzca dzisiejszego rankingu. Wystawiam mu ocenę bardzo dobrą! Zachwyciło mnie nie tylko długotrwałe nawilżające i odżywcze działanie ale także estetyczny wygląd oraz świeży, "zielony" zapach przyjemnie orzeźwiający. Krem doskonale sprawdza się zimą jak i latem. Mróz ani upał nie są mu straszne.

PONOWNY ZAKUP: Z pewnością do niego powrócę, a także z chęcią wypróbuję inne kremy z rodziny Palmer's. W porównaniu z wydajnością cena wcale nie jest wysoka, a jakość z pewnością ją rekompensuje.




 Podsumowując ranking kremów do rąk pierwsze miejsce zajmuje krem  Olive Butter Formula z vit. E marki PALMER'S, drugie Krem do rąk Fairy City Light Oriflame zaś na ostatnim miejscu uplasował się waniliowy Krem-serum do rąk i paznokci Argan Gold Edition marki Eveline Cosmetics.

A jakie kremy do rąk są waszymi faworytami w codziennej pielęgnacji? :-)







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ChillBox - sierpniowe przyjemności Kosmetyczne pudełka-niespodzianki zdążyły się już zadomowić na polskim rynku i wciąż budzą duży entuzjazm wśród przedstawicielek płci pięknej. Kolejne wersje wyrastają jak grzyby po deszczu, konkurując ze sobą w walce o klienta. Tak... nazw mogłabym wymienić tu sporo, ale po co, i tak zapewne doskonale je znacie ;-) Za to ChillBox jest tylko jeden jedyny w swoim rodzaju, choć cała inicjatywa opiera się na podobnych zasadach. Co miesiąc do naszych drzwi puka kurier przynosząc paczkę pełną niespodzianek i przyjemności, lecz główną ideą nie jest jak w przypadku innych firm tylko testowanie produktów kosmetycznych lecz relaks sam w sobie, jednym słowem chillout :-) A wszystko w zgodzie i harmonii z naturą, za co bardzo duży plus dla autorek przedsięwzięcia, Wioli i Ani (od niedawna dołączyły do zespołu także Ania i Ola więc mamy kwartet ;)), przedsiębiorczych i pomysłowych dziewczyn z Wrocławia, które stworzyły markę ChillBox, z wielką pasją i za
Wszystko ma swój czas i nie należy niczego przyspieszać. Do wszystkiego trzeba dojrzeć, każdy w swoim tempie. Powoli dojrzewamy do pragnień, marzeń... Powoli odkrywamy sens ścieżek, po których wędrujemy. Ogólnie przyjęty upływ czasu, schwytany w ramy kalendarzy i metryk nie ma znaczenia w tym procesie, bo każdy człowiek ma swój indywidualny czas, który płynie swoim tempem zgodnym z naturą. Nie starajmy się tego przyspieszyć. Dajmy sobie czas, a unikniemy pomyłek spowodowanych presją pośpiechu. Zatrzymajmy się na chwilę w zgiełku codzienności, zaczerpnijmy powietrza, kiedy brak nam już tchu by biec dalej...Nauczmy się szanować nasz czas tu i teraz, bo każda chwila jest tak cenna....

Życzenia Wielkanocne

Kochani, w tym szczególnym czasie Świąt Wielkiej Nocy Zmartwychwstania Pańskiego chciałabym Wam życzyć nie tylko spokoju, radości czerpanej ze spotkań z bliskimi, smacznego jajeczka i słodkich baranków z cukru (oj to bardzo niezdrowe, te baranki cukrowe ), ale przede wszystkim niech to będzie czas wewnętrznego odrodzenia, zatrzymania i poukładania na nowo waszych myśli i pragnień i zrewidowania priorytetów. Spróbujcie odnaleźć na nowo siebie w tym chaosie, cieszcie się wiosną, słońcem, przyrodą, zwolnijcie i zatrzymajcie się tu i teraz, pytając swojej duszy po co tu jesteś? Odnajdźmy sens i podążajmy za nim... Wiara, nadzieja, miłość one są wieczne i niezmienne... Pamiętajmy o tym zawsze... Pięknych Świąt.