Przejdź do głównej zawartości

Bigos z młodej kapusty


Dziś będzie prawdziwa gratka dla tradycjonalistów i mięsożerców. Raz w roku, wiosną kiedy pojawia się sezon na młodą kapustę nie mogę odmówić sobie gotowania tradycyjnego kapuśniaczka vel bigosu. Jak wiadomo każdy kucharz gotuje trochę "po swojemu", ja podzielę się dziś z Wami swoją wersją tego tradycyjnego dania. Smacznego!


BIGOS Z MŁODEJ KAPUSTY

Składniki: 1 młoda kapusta, 2 marchewki, 1 por, 2 pietruszki, 1 duża cebula, 2-3 ziemniaki, natka pietruszki i koperek, 2-3 ząbki czosnku, laska dobrej kiełbasy, 20 dkg boczku, 30 dkg mięsa z podudzi lub udek kurczaka bez kości, dowolny tłuszcz do smażenia (dobrze sprawdza się smalec), koncentrat pomidorowy, 2 łyżeczki soku z limonki, dwie łyżki mąki ryżowej lub pszennej.

Przyprawy: sól, pieprz ziołowy, wędzona czerwona papryka, słodka czerwona papryka, kozieradka mielona, 4-5 ziarenek czarnego pieprzu, estragon, majeranek, lubczyk, czosnek niedźwiedzi, kurkuma mielona, liść laurowy.

    Oczywiście wszystkie warzywa i mięso dokładnie myjemy. Kapustę drobno szatkujemy, można sparzyć wrzątkiem na sitku. Marchew trzemy na tarce o grubych oczkach, korzeń pietruszki kroimy w słupki, pora w pół krążki, a ziemniaki w kostkę. Cebulę i czosnek drobno siekamy. Kiełbasę i boczek kroimy w kostkę. Mięso kroimy na średnie kawałki, doprawiamy solą, pieprzem i słodką papryką i obtaczamy w mące. 
    na dwóch patelniach rozgrzewamy tłuszcz, na jednej smażymy mięso, a na drugiej boczek i kiełbasę do zrumienienia. W dużym garnku również rozgrzewamy odrobinę tłuszczu i smażymy cebulę i czosnek. Stopniowo dodajemy kolejne warzywa, por, pietruszkę i marchew, ziemniaki. Cały czas mieszamy. Doprawiamy ale delikatnie częścią przypraw. Pilnujemy żeby w garnku nie było zbyt sucho, jeśli zauważymy, że brakuje tłuszczu, możemy wykorzystać ten ze smażenia boczku lub mięsa, dodając go stopniowo. na koniec dodajemy kapustę. Zalewamy wrzącą wodą, tak by przykryła warzywa. Po chwili dodajemy mięsa, kiełbasę i boczek. Mieszamy i przykrywamy kapuśniak do zagotowania wody. Gotujemy chwilę na małym ogniu i mniej więcej po 10 min doprawiamy wedle uznania solą i pozostałymi przyprawami. Najlepiej jest próbować i doprawiać wg własnego smaku. To najlepsza metoda. Mniej więcej po 20 min dodajemy koncentrat pomidorowy, ja dodałam 2 łyżeczki, ale to zależy od wielkości garnka i ilości bigosu oraz preferencji smakowych. Dodałam też odrobinę soku z limonki dla przełamania słodyczy młodych warzyw. Doprawiony bigos powinien gotować się jeszcze około 30 min na małym ogniu pod przykryciem. pod koniec gotowania dodałam posiekaną natkę i koperek.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CHILLBOX WRZESIEŃ 2015 - miły początek jesieni ;-) Moje drugie spotkanie z pudełkiem ChillBox przyprawiło mnie o świetny nastrój... Co prawda o mało nie wypiłam żelu pod prysznic, w pierwszej chwili myśląc, że to jogurt o smaku owoców leśnych, ale na szczęście przyzwyczajenie czytania etykiet przed spożyciem bądź użyciem produktu zwyciężyło...;) Możecie sobie wyobrazić moje zdziwienie, bo jak sami zaraz zobaczycie na zdjęciach ten żel serio wygląda jak pyszny jogurt z owoców leśnych i  można przeżyć lekkie rozczarowanie, że niestety nie da się go zjeść...;) Wrześniowe pudełko zdominowała marka Skin79, która większości z Was na pewno jest znana choćby ze słyszenia. W pudełku znalazłam próbki wszystkich wariantów kremów BB, a także miniaturę 5ml kremu Snail Nutrition BB potocznie zwanego "Ślimak". Dotąd miałam możliwość wypróbować VIP Gold Super Plus BB oraz Hot Pink Super BB Triple Functions. Z obu wersji jestem zadowolona dlatego z przyjemnością przetestuję pozostałe. ...
ChillBox - sierpniowe przyjemności Kosmetyczne pudełka-niespodzianki zdążyły się już zadomowić na polskim rynku i wciąż budzą duży entuzjazm wśród przedstawicielek płci pięknej. Kolejne wersje wyrastają jak grzyby po deszczu, konkurując ze sobą w walce o klienta. Tak... nazw mogłabym wymienić tu sporo, ale po co, i tak zapewne doskonale je znacie ;-) Za to ChillBox jest tylko jeden jedyny w swoim rodzaju, choć cała inicjatywa opiera się na podobnych zasadach. Co miesiąc do naszych drzwi puka kurier przynosząc paczkę pełną niespodzianek i przyjemności, lecz główną ideą nie jest jak w przypadku innych firm tylko testowanie produktów kosmetycznych lecz relaks sam w sobie, jednym słowem chillout :-) A wszystko w zgodzie i harmonii z naturą, za co bardzo duży plus dla autorek przedsięwzięcia, Wioli i Ani (od niedawna dołączyły do zespołu także Ania i Ola więc mamy kwartet ;)), przedsiębiorczych i pomysłowych dziewczyn z Wrocławia, które stworzyły markę ChillBox, z wielką pasją i za...

Sałatka z wędzoną rybą

 SAŁATKA Z WĘDZONĄ RYBĄ wędzona ryba (ja użyłam karmazyna, ale można zastąpić go makrelą lub halibutem), około 150 - 200g ugotowanego ryżu białego, puszka kukurydzy, mały słoik pieczarek marynowanych, papryka czerwona, majonez (najlepiej Kielecki), szczypiorek lub zielona cebulka (natka dymki) Przyprawy: sól, pieprz, słodka mielona papryka, ewentualnie płatki chilli Rybę obieramy z ości i rozdrabniamy, mieszamy z ryżem. Pieczarki i paprykę kroimy w kostkę, kukurydzę odsączamy z zalewy. Wszystkie składniki mieszkamy z majonezem (dodajemy go wg uznania, ja dodałam 1/2 słoika, ale jak ktoś lubi bardziej wilgotne sałatki, może dodać więcej ;)) Na koniec doprawiamy i dodajemy posiekany szczypiorek. Jeszcze raz wszystko mieszamy i chłodzimy w lodówce przed podaniem co najmniej godzinę, wtedy jest najlepsza. Smacznego!