Przejdź do głównej zawartości
Katarzyna Świstelnicka - MAGICZNY DWUPUNKT Kwantowe uzdrawianie świadomością


"Niniejsza książka nie jest wykładnią żadnego naukowego podejścia, choć mechanika kwantowa jest mi zdecydowanie najbliższa. Z czytelnikiem dzielę się moją osobistą transformacją, którą umożliwiła mi metoda dwupunktowa. Przybliżam także pojęcie dwupunktu jako współczesnej możliwości kreowania rzeczywistości, nazywanej wcześniej zapewne czarowaniem. Jeśli chcesz, możesz dwupunkt tak traktować. Jednak w moim przekonaniu jest on nie tylko narzędziem służącym uzdrawianiu, czy nawet prowadzącym do transformacji świadomości - jest wręcz symbolem nowej, rozpoczynającej się właśnie rewolucji naszych czasów."

                                                                                                               /Katarzyna Świstelnicka/


Z Metodą Dwupunktową po raz pierwszy zetknęłam się latem 2014 roku czytając artykuł w jednym z czasopism o tematyce ezoterycznej. Temat zainteresował mnie na tyle, że zaczęłam poszukiwać informacji w internecie i tak trafiłam na oficjalną stronę poświęconą Metodzie Dwupunktowej, współtworzoną przez Katarzynę Świstelnicką i Piotra Kalińskiego, polskich prekursorów i propagatorów dwupunktu. To dzięki nim w 2012 roku Metoda Dwupunktowa zaczęła być obecna i rozwijać się w Polsce. W ciągu tych kilku lat wciąż poszerzając grono swoich odbiorców i zwolenników. Pani Katarzyna i Pan Piotr są założycielami Instytutu Świadomości Kwantowej SKiSK, a także aktywnie prowadzą znane i cenione warsztaty organizowane cyklicznie w całej Polsce jak i poza granicami kraju. Niestety nie miałam jeszcze okazji w nich uczestniczyć i stać się pełnoprawnym członkiem rodziny kwantowej, jednak myślę wszystko przede mną...;-) Metoda Dwupunktowa stała się bowiem także moim sposobem postrzegania świata, metodą pracy nad sobą i zmiany własnych ograniczających przekonań zgodnie z zasadą, że sami kreujemy naszą rzeczywistość i jesteśmy odpowiedzialni za swoje życie i to co nas w nim spotyka.
Metoda dwupunktowa opiera się na założeniach mechaniki kwantowej. Mówiąc najprostszym językiem wyobraźmy sobie, że wszystko jest energią i możemy dowolnie kreować naszą rzeczywistość, bez ograniczeń. Wszystko jest możliwe, a świat jest swoistym energetycznym hologramem, w którym poprzez myśl, która także jest energią, manifestują się nasze pragnienia, wizje zarówno pozytywne jak i negatywne. W pierwszej chwili kojarzyć się to może ze słynnym "Sekretem"  R, Byrne, jednak tylko pozornie. Myślę, że dwupunkt jest o wiele bardziej uniwersalny, ponieważ otrzymujemy rozwiązanie dla nas najlepsze w danej chwili, w przeciwieństwie do metod wizualizacji, gdzie sami określamy dokładnie czego pragniemy i oczekujemy. Stosując dwupunkt przede wszystkim niczego nie oczekujemy, wyrażamy tylko intencję znajdując się w polu serca. Nazwa powstała od dwóch punktów jakie wyznaczamy za pomocą dłoni w trakcie robienia dwupunktu. Pierwszy punkt symbolizuje nasz problem, drugi to intencja, rozwiązanie problemu. Ta symbolika pozwala lepiej skupić uwagę na tych dwóch najważniejszych czynnikach, tak by się nie dekoncentrować, ale jeśli praktykujemy dwupunkt dłużej, fizyczne nakreślanie punktów dłońmi nie zawsze jest potrzebne. W moim przekonaniu najważniejsze jest żeby poczuć jedność z całym Wszechświatem, wszystkim co nas otacza, poddać się temu wspaniałemu uczuciu, wyłączając racjonalne myślenie lewej półkuli i pozwalając by abstrakcyjna prawa półkula naszego mózgu przejęła stery, zaufać Polu i poddać się transformacji nie analizując całego procesu, tylko odczuwając. To tak w skrócie..;-)
Nie jest moim celem wyjaśnianie wszystkich ważnych pojęć związanych z tą metodą, ani szczegółowe opisywanie samego przeprowadzania dwupunktu bo te informacje znajdziecie w książce Pani Katarzyny Świstelnickiej. Autorka dzieli się w niej swoim doświadczeniem, historią własnej transformacji, a przede wszystkim pasją, którą potrafi w cudowny sposób zarażać innych. Oprócz teorii przybliżającej ideę dwupunktu, znajdziecie na stronach tej książki także wiele praktycznych ćwiczeń pozwalających nie tylko radzić sobie z różnego rodzaju problemami dnia codziennego, lecz także lepiej rozumieć siebie, panować nad negatywnymi myślami, zanurzać się w polu serca by odczuć jedność i miłość ze wszystkim co nas otacza i dzięki temu stawać się każdego dnia lepszym człowiekiem. W książce znajdziecie także piękne i prawdziwe historie ludzi, którzy doświadczyli transformacji i dzięki Metodzie Dwupunktowej zmienili swoje życie, a przede wszystkim swoje widzenie świata i podejście do życia. Dwupunkt potrafi uleczyć z chorób fizycznych lecz potrafi też uleczyć ból duszy, czego sama doświadczyłam. Z pewnością to nie jest przypadek, że dwupunkt odnalazł mnie w jednym z najtrudniejszych momentów mojego życia. Właśnie tak o tym myślę, że nie ja go znalazłam lecz on mnie, ale to jest już opowieść na inny czas...;-) Dziś skupmy się na książce. Przeczytałam ją z ogromną uwagą i uczuciem radości, że to co ważne zostało zapisane na jej stronach, tak by zawsze można było sięgnąć do źródła i odnaleźć właściwy drogowskaz miłości. 
Całości dopełniają wspaniałe ilustracje autorstwa Agnieszki Krymowej-Król, które są przysłowiową wisienką na torcie uczty czytelniczej oraz mądre i pobudzające do refleksji cytaty. 


Myślę, że warto zatrzymać się na chwilę w zgiełku codziennego życia i sięgnąć po tę lekturę. Może dzięki niej spojrzycie inaczej na otaczającą was rzeczywistość i zapragniecie wydobyć z niej to co najlepsze, a to już pierwszy krok w stronę transformacji. Uświadomienie sobie faktu, że nie jesteśmy oderwani jako jednostka, lecz spójni z całym Wszechświatem sprawia, że bierzemy odpowiedzialność nie tylko za siebie lecz wszystko co nas otacza. Żeby jednak mogły nastąpić pozytywne zmiany na skalę globalną najpierw musimy zrobić ten pierwszy krok i zacząć od zmian w sobie, przełamywaniu własnych ograniczeń i fałszywych przekonań. Dwupunkt to nie tylko narzędzie, które może pomóc w realizacji naszych osobistych pragnień lecz przede wszystkim nowa filozofia życia, sposób myślenia płynący z serca, źródła miłości, nie zaś logicznego, zimnego, racjonalnego umysłu. Dawno temu napisałam w jednym ze swoich wierszy takie słowa:
"Nie pragnę wiedzieć, nie pragnę myśleć lecz czuć zmysłami i każdym szeptem, każdym oddechem czuć..."
Wtedy nawet nie śniło mi się o Metodzie Dwupunktowej, ale mogę uznać te słowa za moją osobistą definicję przeżycia jakim jest dwupunk. Od zawsze nosiłam w sobie przeczucie, że coś takiego istnieje, coś więcej ponad materialny sposób postrzegania świata, choć nie umiałam tego nazwać. Teraz już potrafię i wiem, że moje przeczucia były prawdziwe...:-)

Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej zapraszam do odwiedzenia strony http://www.dwupunkt.com/
Książkę można kupić tutaj: http://sklepkwant.pl/pl/p/MAGICZNY-DWUPUNKT/148











Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

ChillBox - sierpniowe przyjemności Kosmetyczne pudełka-niespodzianki zdążyły się już zadomowić na polskim rynku i wciąż budzą duży entuzjazm wśród przedstawicielek płci pięknej. Kolejne wersje wyrastają jak grzyby po deszczu, konkurując ze sobą w walce o klienta. Tak... nazw mogłabym wymienić tu sporo, ale po co, i tak zapewne doskonale je znacie ;-) Za to ChillBox jest tylko jeden jedyny w swoim rodzaju, choć cała inicjatywa opiera się na podobnych zasadach. Co miesiąc do naszych drzwi puka kurier przynosząc paczkę pełną niespodzianek i przyjemności, lecz główną ideą nie jest jak w przypadku innych firm tylko testowanie produktów kosmetycznych lecz relaks sam w sobie, jednym słowem chillout :-) A wszystko w zgodzie i harmonii z naturą, za co bardzo duży plus dla autorek przedsięwzięcia, Wioli i Ani (od niedawna dołączyły do zespołu także Ania i Ola więc mamy kwartet ;)), przedsiębiorczych i pomysłowych dziewczyn z Wrocławia, które stworzyły markę ChillBox, z wielką pasją i za
Wszystko ma swój czas i nie należy niczego przyspieszać. Do wszystkiego trzeba dojrzeć, każdy w swoim tempie. Powoli dojrzewamy do pragnień, marzeń... Powoli odkrywamy sens ścieżek, po których wędrujemy. Ogólnie przyjęty upływ czasu, schwytany w ramy kalendarzy i metryk nie ma znaczenia w tym procesie, bo każdy człowiek ma swój indywidualny czas, który płynie swoim tempem zgodnym z naturą. Nie starajmy się tego przyspieszyć. Dajmy sobie czas, a unikniemy pomyłek spowodowanych presją pośpiechu. Zatrzymajmy się na chwilę w zgiełku codzienności, zaczerpnijmy powietrza, kiedy brak nam już tchu by biec dalej...Nauczmy się szanować nasz czas tu i teraz, bo każda chwila jest tak cenna....

Życzenia Wielkanocne

Kochani, w tym szczególnym czasie Świąt Wielkiej Nocy Zmartwychwstania Pańskiego chciałabym Wam życzyć nie tylko spokoju, radości czerpanej ze spotkań z bliskimi, smacznego jajeczka i słodkich baranków z cukru (oj to bardzo niezdrowe, te baranki cukrowe ), ale przede wszystkim niech to będzie czas wewnętrznego odrodzenia, zatrzymania i poukładania na nowo waszych myśli i pragnień i zrewidowania priorytetów. Spróbujcie odnaleźć na nowo siebie w tym chaosie, cieszcie się wiosną, słońcem, przyrodą, zwolnijcie i zatrzymajcie się tu i teraz, pytając swojej duszy po co tu jesteś? Odnajdźmy sens i podążajmy za nim... Wiara, nadzieja, miłość one są wieczne i niezmienne... Pamiętajmy o tym zawsze... Pięknych Świąt.